Project Description
Jesienne rejsy bo Bałtyku to poszukiwanie „niedźwiedziego sadła” 😉 Listopadowy rejs na Zawiszy Czarnym nazwany został „Listopadowe Harpagany”. Każdy, kto płynął wiedział, że nie będzie ciepełka i flauty. Nie zawiedliśmy się, wiało i kiwało – choć może ze zdjęć tego nie widać – w czasie sztormu świat jest szary no i mój sprzęt nie jest wodoodporny…
Zostaw komentarz